Wassowski: Czy ja mówiłem, że Huey Lewis to taki nasz nieduży wkład w rozwój amerykańskiej muzyki popularnej?
Mann: Mówił pan. Tak.
Wassowski: A co powiedziałem?
Mann: Nie pamiętam.
Wassowski: No właśnie, bo ja tego nie powiedziałem, że jego matka, rzeźbiarka, była z pochodzenia Polką.
Mann: Matka - fryzjerka?
Wassowski: Rzeźbiarka!
Mann: A, rzeźbiarka. To podobne właściwie.
Kwiatki z kazań pana Manna i nie tylko, czyli to, co było w Programie Trzecim najlepsze. Czy to humor tylko dla brodaczy - nie wiem. W każdym razie na nic innego bym go nie zamienił.
2010-03-27
Jane Birkin w świetnej formie
Mann: Ja bym chciał tak wyglądać w wieku sześćdziesięciu lat.
Hawryluk: Zupełnie nieźle.
Wassowski: Przecież wyglądał pan tak dziesięć lat temu.
Mann: Może pan się zajmie słuchaniem pana Jacka?
Hawryluk: Zupełnie nieźle.
Wassowski: Przecież wyglądał pan tak dziesięć lat temu.
Mann: Może pan się zajmie słuchaniem pana Jacka?
2010-03-03
Nastroje redaktora
Bukartyk: Jest to piosenka smutna, refleksyjna, i może na chwilę, po prostu, się pan zaduma?
Mann: Już mi jest smutno!
Bukartyk: I już uspokoi troszeczkę... tak?
Mann: Jestem już, tak.
Bukartyk: Czy potrzymać pana za rękę, zanim zaczniemy?
Mann: Nie, bo wtedy się znowu... zaniepokoję.
Mann: Już mi jest smutno!
Bukartyk: I już uspokoi troszeczkę... tak?
Mann: Jestem już, tak.
Bukartyk: Czy potrzymać pana za rękę, zanim zaczniemy?
Mann: Nie, bo wtedy się znowu... zaniepokoję.
Subskrybuj:
Posty (Atom)