Mann: A teraz - w końcu tej godziny jeszcze jeden powrót. Bo ja jednak uporczywie wracam do wykonawców zapomnianych, do płyt, które już gdzieś tam zalegają czasem na półkach, a ja je wyciągam i przypominam, bo muzyka nadawana - żyje, a stoi na półce, to... zasypia i nie chce powiedzieć nawet, że umiera.