Mann: To się akurat pewnie nie odnosi do Dylana, ale mamy rozwinięcie tematu kitu. Pan Jarek pisze, że mówiło się też "do luftu". A w sprawie kitu, to można było kit wciskać również, co pamiętam oczywiście, jako szklarz.
Chojnacki: Jako, przepraszam, kto?
Mann: Były szklarz.
Chojnacki: Aha. A czy luft można wciskać?
Mann: Można! Pod ciśnieniem.
Chojnacki: Dziękuję za wyjaśnienie.