2009-08-28

Co inspiruje Piotra Bukartyka?

Mann: Mnie ciekawi inspiracja. Czy coś się zdarza, czy pan po prostu z tej rozpaczy, że musi być piosenka?...
Bukartyk: Trochę tak! W zasadzie - prąd mnie kopie, to jest impuls. Ja mam takie gniazdko z odsłoniętym kablem, jak mi nie idzie, to ja do tego... nogą, ręką...
Mann: Nogą albo ręką, rozumiem. Piotr Bukartyk, rozśmieszył mnie dzisiaj bardzo. Bardzo dziękuję, panie Piotrze, i chciałbym sobie zapewnić pańską obecność za tydzień.
Bukartyk: Jak prądu nie zabraknie, to przyjdę.
Mann: W razie czego niech pan przyjdzie wcześniej, to ja pana porażę którymś gniazdkiem na Myśliwieckiej.
Bukartyk: Dobrze!

2009-08-27

Mitch Woods odwiedził Polskę

Chojnacki : A już w sobotę na żywo w Człuchowie będzie można zobaczyć, jak mistrz kalifornijskiego boogie sobie poczyna z białymi i czarnymi... klawiszami, oczywiście.

2009-08-24

Steven Seagal śpiewa

Chojnacki: Szczerze powiedziawszy, wolę go, jak go widzę tylko, a nie jak go słyszę, bo postawę ma rzeczywiście fantastyczną, natomiast wokalnie, to ten jego aparat jakoś nie przystaje do postury. Bo przy tych stu dziewięćdziesięciu trzech, to to powinna być jakaś armata, a tymczasem głosik ma taki sobie, jakiś, powiedziałbym, jak na metr sześćdziesiąt cztery.

2009-08-17

Dziś Piotr Bukartyk i piosenka

Bukartyk: No więc - mamy dla państwa piosenkę...
Mann: To już zaskoczenie pierwsze, a dalej?
Bukartyk: Zagramy ją.
Mann: Jestem w szoku.

2009-08-13

Antoni wypoczywa

Piekut: O, pies przyniósł szczura w pysku, tak? - ogonek... No, idę zobaczyć, czy szerszenie zjadły wiewiórkę. Piękna ta przyroda, naprawdę. Cześć!