Słuchacz: Panie Wojtku, skoro Kielce są na literkę "K", to temperatura będzie, ale w kelwinach. A tak na marginesie - to jest bardzo fajne miasto, przyjemne, przemili mieszkańcy, często naprawdę tam wracam... Pozdrawiam, Paweł z Radomia. Czuwaj!
Mann: Dziękuję w imieniu kielczan, oczywiście, ale nie w pełni się z panem zgodzę, bo ja podałem zero w skali Celsjusza, a jak wiadomo, angielskie "C" czyta się jak "K", czyli Kelsjusz. Tak że wszystko pasuje. No, to są - wie pan - takie zawiłości językowe, trzeba znać różne języki, żeby to wszystko... do... Oj, tego słowa może nie powinienem powiedzieć na... Żebym to wszystko... do cupy zebrać - o, może tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz