Mann: Ciekawe, jak w tych komputerach tę muzykę słychać, bo takie małe głośniczki tylko... Chyba że w słuchawkach.
Chojnacki: Ooo, dlaczego? Ja mam podłączone pod wzmacniacz.
Mann: Ty masz podłączone, ale jak ktoś w Chile na plaży słucha, no to co? Wozi wzmacniacz?
Chojnacki: Ale może ma...
Mann: Może pożyczył od Chilijczyków, rozumiem.
Chojnacki: Albo ode mnie.
Mann: No to wtedy ty nie możesz słuchać.
Chojnacki: Nie, bo ja mam dwa wzmacniacze.
Mann: Aaa, zamożny zawsze może mieć.
Chojnacki: Jak to mówią, kto zabroni bogatemu? Prawda?
Mann: Tak jest. Diabeł dzieci kołysze. Wzmacniacze też.
Chojnacki: Nosił wilk...
Mann: Aha. A im więcej drzew, tym mniej lasu. Proszę bardzo, Janku.
Chojnacki: ... jak wół do karety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz