Wassowski: Powracam, bo nie będę sobie przecież z gęby cholewy robił, prawda? Skoro powiedziałem...
Mann: Bo to by pogorszyło pańską stronę wizualną.
Wassowski: Otóż to. I tak już nie najlepszą. Ale...
Mann: Nie, nie. Ładny pan jest.
Wassowski: Ładny? Ale jak ładny?
Mann: Jak... laleczka.
Wassowski: O... Chucky pewnie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz