Mann: Arbuz?
Wassowski: ARGUS, proszę pana. Argus, ten stuoki olbrzym, pamięta pan.
Mann: Ten, co arbuzy... Nie...
Wassowski: Nie. On pilnował takiej jałówki, która przedtem była kobietą romansującą z Zeusem. Ale Hera przyłapała, to Zeus - w jałówkę tę babkę. To Hera wycyganiła tę jałówkę i tego potwora postawiła, żeby ją pilnował.
Mann: Arbuza?
Wassowski: Mhm... Nie, jałówkę.
Mann: Aha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz