Mann: Ja miałem plastikowego żołnierzyka i mu się karabin stopił.
Marian: Co pan mu zrobił?
Mann: On był - w cieple był.
Marian: W jakim cieple?
Mann: W dużym cieple.
Zapiski i nagrania...
Kwiatki z kazań pana Manna i nie tylko, czyli to, co było w Programie Trzecim najlepsze. Czy to humor tylko dla brodaczy - nie wiem. W każdym razie na nic innego bym go nie zamienił.
2025-10-01
2025-09-02
Stary człowiek i może
Chojnacki: Ale jeżeli pozwolisz, to ja na momencik jeszcze do Hopfielda chciałbym wrócić, bo odkryłem chyba jedną absolutnie niezwykłą rzecz. Mianowicie rzeczywiście polska Wikipedia podaje, że on jest synem Chmielewskiego, który urodził się w Królestwie Kongresowym, a sam Hopfield urodził się w 1933 roku. Jak pamiętamy, Królestwo Kongresowe zakończyło swoje istnienie w 1832 roku.
Lubowski: Nie! Oni mieli... Kongresówka... Krótko mówiąc, zabór rosyjski, zabór rosyjski.
Chojnacki: No tak, ale... Ale jest napisane wyraźnie w polskiej Wikipedii "Królestwo Kongresowe". Więc ojciec... Więc ojciec naszego noblisty, w momencie, kiedy... No... Poczynał, że tak powiem, ze swoją małżonką swojego syna - przyszłego noblistę, musiał mieć sto jeden lat! Zuch!
Lubowski: Tak. Zuch, zuch! No - nasz człowiek.
Lubowski: Nie! Oni mieli... Kongresówka... Krótko mówiąc, zabór rosyjski, zabór rosyjski.
Chojnacki: No tak, ale... Ale jest napisane wyraźnie w polskiej Wikipedii "Królestwo Kongresowe". Więc ojciec... Więc ojciec naszego noblisty, w momencie, kiedy... No... Poczynał, że tak powiem, ze swoją małżonką swojego syna - przyszłego noblistę, musiał mieć sto jeden lat! Zuch!
Lubowski: Tak. Zuch, zuch! No - nasz człowiek.
2025-08-01
Jak posłowie się do siebie odnoszą
Mann: Jak oni do siebie mówią? "Ty pośle jeden" mówią?
Slezak: No mniej więcej! Chociaż to "P" zaczyna być nieme, ja mam takie wrażenie.
Slezak: No mniej więcej! Chociaż to "P" zaczyna być nieme, ja mam takie wrażenie.
2025-07-01
Refren
Marian: Przemysław, trochę złośliwie - to a propos tej pozycji-propozycji z początku godziny - pyta się, gdzie był refren. On był tam...
Mann: On był stale. Wyłącznie refren.
Mann: On był stale. Wyłącznie refren.
2025-06-01
Zadowolenie społeczeństw z życia uczuciowego i seksualnego
Mann: Poza tym sam seks to jednak nie jest to samo co romantyzm.
Marian: No nie da się ukryć, że nie jest... tożsamy w stu procentach, natomiast seks jest pewnego rodzaju uwieńczeniem romantyzmu.
Mann: No niekoniecznie. Czasem się z nim mija.
Marian: No nie da się ukryć, że nie jest... tożsamy w stu procentach, natomiast seks jest pewnego rodzaju uwieńczeniem romantyzmu.
Mann: No niekoniecznie. Czasem się z nim mija.
2025-05-01
Odpowiedź na prośby o pogodę
Mann: Pogoda - bura, szarobura. Naprawdę wysilam się bardzo, wysyłam fluidy, ale w Warszawie one nie bardzo działają, mimo że - jak państwo zauważyli - jestem Redaktorem Słońce, ale nie wszechmogącym. No co ja poradzę?
2025-04-01
Co dwie głowy to nie jedna
Marian: Jak to dobrze, że razem jesteśmy... Prawie jak...
Mann: Jak jeden...
Marian: ... jeden dobry prowadzący.
Mann: Jak jeden...
Marian: ... jeden dobry prowadzący.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)